Ogrom informacji – ogrom presji
Dziś mamy niesamowity dostęp do wiedzy i to jest ogromna wartość. Widzę to każdego dnia w gabinecie – pacjentki są niezwykle świadome, wyedukowane, często wiedzą więcej niż specjaliści 😊. Ale widzę też drugą stronę medalu – niekończącą się listę rzeczy do zrobienia i niekończącą się listę decyzji do podjęcia: co suplementować, jak ćwiczyć, jak wyglądać, jak dbać o skórę, co jeść, czego unikać… Do tego badania, przygotowania, codzienne obowiązki.
I trening, który miał być formą zadbania o siebie, staje się kolejnym punktem do odhaczenia. I ta presja – nawet jeśli wewnętrzna – może przytłaczać psychicznie. Dlatego chcę ściągnąć z Was, kobiet w ciąży, to obciążenie. Chcę, żebyście mogły cieszyć się tym czasem, ale żebyście nie zaniedbywały ruchu, który jest fundamentem zdrowia – Waszego i Waszego dziecka. To nie musi być dużo. Wystarczy mądrze i regularnie.
Sprawność, wygląd, komfort – to wszystko się łączy
Dbanie o ciało w ciąży to nie tylko przygotowanie do porodu, ale również inwestycja w szybki powrót do formy po nim. Prawidłowo pracujące i elastyczne mięśnie, szczególnie dna miednicy, oraz odpowiednie ustawienie ciała pozwalają na łagodniejszy przebieg porodu i mniejsze ryzyko urazów. Po porodzie oznacza to szybszą regenerację, mniej bólu, lepszą kondycję skóry, a także większe poczucie atrakcyjności i sprawczości. To niezwykle ważne również dla kondycji psychicznej bo kobieta, która dobrze czuje się we własnym ciele, ma więcej siły, spokoju i radości w nowej roli mamy.
Oddech i uziemienie – nieocenione wsparcie w porodzie
Oddech to narzędzie, które zawsze mamy przy sobie, a nauka świadomego oddechu i pracy z ciałem pomaga osiągnąć stan tzw. uziemienia – czyli głębokiego kontaktu z własnym ciałem i emocjami. W trakcie porodu taki stan pozwala zachować spokój, skupić się na sygnałach płynących z ciała i lepiej współpracować z falami skurczowymi. To także ważny element profilaktyki napięć i bólu – właściwy oddech działa rozluźniająco i kojąco, budując zaufanie do siebie i procesu, w którym jest Wasze ciało.
Lepszy poród to lepszy początek
Jeśli dobrze poczujemy swoje ciało przed porodem, będziemy potrafiły je wspierać w trakcie tego procesu. To przekłada się na większą kontrolę nad porodem, mniejsze ryzyko urazów oraz szybszy powrót do sprawności fizycznej. Świadome przygotowanie to również fundament zdrowia naszych mięśni, miednicy, kręgosłupa, postawy oraz kondycji skóry.
Ciało to nie narzędzie – to sprzymierzeniec
Przygotowanie do porodu to piękna droga – pełna odkryć, wyzwań i wzmacniania relacji z samą sobą. To czas, kiedy uczymy się czuć, ufać, odpuszczać i wzmacniać się jednocześnie. Zachęcam każdą kobietę do tego, by w tym wyjątkowym okresie dała sobie czas, uwagę i opiekę – nie tylko dla dziecka, ale przede wszystkim dla siebie. Bo ciało kobiety nie tylko potrafi urodzić – ono potrafi uczynić z tego doświadczenia coś naprawdę transformującego.
Jako fizjoterapeutka uroginekologiczna pracująca z kobietami w ciąży, bardzo zależy mi na tym, by aktywność fizyczna nie była postrzegana jako kolejny punkt do odhaczenia na liście „muszę”. Dlatego wspólnie z pacjentkami szukamy sposobów, by ruch stał się częścią codzienności, a nie obowiązkiem.
Mam swój „sekretny sposób”: łączenie jednego nawyku z drugim. Na przykład – myjąc zęby rano i wieczorem, można przy okazji poruszać miednicą. Przeglądając strony internetowe przyjąć pozycję łokciowo-kolankową, która odciąży dno miednicy. To małe gesty, które w dłuższej perspektywie przynoszą duże efekty i co najważniejsze – nie obciążają.
Jeśli jesteś w ciąży i zastanawiasz się, jak najlepiej przygotować się do porodu, skonsultuj się z fizjoterapeutką uroginekologiczna, która pomoże wybrać najlepsze dla Ciebie ćwiczenia, nauczy Cię pracy z oddechem i zadba by poród był jak najbardziej łagodny dla Ciebie i Twojego ciała. Twoje ciało naprawdę potrafi. Wystarczy, że mu zaufasz.
Magdalena, fizjoterapeutka uroginekologiczna
